piątek, 2 listopada 2012

Krowa. ;c

Dziś byłam na zakupach z mamą i tu paczę...
Krowa, kurwa!
Taka z Milki <3 Od razu ją pokochałam <3
Chciałam do niej podejść, ale się wstydziłam, więc poprosiłam mamę, żeby podeszła ze mną, nie chciała :< No, to poszłam dalej...
Następną godzinę pierdoliłam mamie o tej krowie :< Mówiłam, że odeszła i już nigdy nie wróci :< Że na nas czekała, a my ją odtrąciłyśmy XD
Napisałam nawet piosenkę!

♫ Od dziś, już wiem... Chcę dzielić z krową wszystkie moje sny. Zasypiać i budzić się przy krowie... Do końca moich dni! ♥

Nawet teraz wspominam jej piękne, fioletowo - białe futerko :< Ona już nie wróci ;_;

No, bo wiecie... Mieszkam sobie w Gdyni... Widok chodzącej krowy to nie codzienność :< Tym bardziej, że ona chodziła na dwóch nogach i tak ładnie się uśmiechała :< I chodziła po sklepie zachęcając ludzi do tego, by ją.... miłowali (?) xd





Krówka. :<

Lecz ja wierzę, że kiedyś ją odnajdę! *-*

Bianka XD

4 komentarze:

  1. Mrrrrr krowy są seksowne.

    Ostrzegam jestem zoofilem i lubie takie podniecające fioletowo-białe futerka. Oh ah.

    OdpowiedzUsuń
  2. ♥Krówka fioletowo-biała jest sweet'aśna♥

    OdpowiedzUsuń